Drezno. Nie wiem czy zapisać to jako plener czy jako podróż. Na pewno wrócę tam jeszcze ale bardziej na wyjazd indywidualny. i pewnie będzie to już na wiosnę.

 
Sobota. Coś spontanicznego. 🙂 Ale jak udanego. Dziękuje Fibi.

Zimno już i pogoda za oknem paskudna wiec czas na zdjęcia studyjne.

Dość duża galeria – Podróże – w tym roku drugi wyjazd, tym razem na Korsykę.

Kolejna sesja z Mileną – ale teraz w całkiem innej roli.

A może jeszcze jedna galeria. Skromna ale z całkiem innego działu. Przyroda.

Dzisiaj tak na chwilkę wpadłem na lotnisko w Przylepie. Oto efekt.